niedziela, 31 października 2010
czwartek, 28 października 2010
wtorek, 19 października 2010
czwartek, 14 października 2010
Odkąd zrozumiałam, że nie jest łatwo połączyć biżuterię z dwoma etatami, byciem matką i żoną, przedłożyłam ostatnią funkcję nad pierwszą i z tego też powodu nie często wychodzi coś spod moich łapek, a jeśli nawet to niedokończone czeka na swój czas. I ten czas właśnie nadszedł;D Nie lubię powtarzać kamieni w biżutkach, ale jak nie powtarzać kiedy są, są i końca nie widać:) Cytryn jakoś szczególnie pasuje mi do splotu bizantyjskiego, stąd:
"Bransoletka cytrynowa z bizantyjskim akcentem"

Subskrybuj:
Posty (Atom)