Jedna z tych par pojedzie do Anetki (http://pinki-ak.blogspot.com/) w zamian za piękna opaskę, którą oczywiście będę się chwaliła na blogu:) Ciekawa jestem, czy zgadniecie, którą parę wybrała Aneta?
"Pół na pół z turkusem" oczarowały mnie od razu i są dokładnie takimi kolczykami jakich mi brakuje w kolekcji, niewielkie, delikatne, o ładnym błękitnym kolorze. Pięknie też wyglądają kolczyki "Półkola kwiatowe z granatem"
Biżuteria chainmaille to cierpliwie splatane ogniwa w większe formy. Technika ta wywodzi się z rycerstwa. Z pojedynczych ogniw splatane były kolczugi. Być może w poprzednim wcieleniu byłam rycerzem lub jego wiernym giermkiem, dzięki czemu teraz niezwykłą przyjemność sprawia mi splatanie ogniwek :) Ponieważ jestem dość romantyczna, może byłam księżniczką, która oddała swoje serce odważnemu wojowi. Tak, czy siak żyję tu i teraz i potrafię dostosować się do czasów - połączenie tradycji i nowoczesności to mój cel w tworzeniu biżuterii. Nawet najmniejszy element chainamaille sprawia, że biżuteria staje się wyrazista i niebanalna. Moimi ulubionymi dodatkami są naturalne kamienie i kryształy Swarovskiego. Zapraszam do obejrzenia mojego posplatanego świata biżuterii.
Chętnie wykonuję zamówienia indywidualne.
Chętnych zapraszam do kontaktu e-mail: dwa_slonca@gazeta.pl
Już się nie moge doczekać kolczyków:)
OdpowiedzUsuńJa też jestem ciekawa czy zgadniecie którą pare wybrałam :)
ja myślę, że pierwszą :D
OdpowiedzUsuńNo prosze jeden strzał i za to trafiony :D
OdpowiedzUsuń"Pół na pół z turkusem" oczarowały mnie od razu i są dokładnie takimi kolczykami jakich mi brakuje w kolekcji, niewielkie, delikatne, o ładnym błękitnym kolorze. Pięknie też wyglądają kolczyki "Półkola kwiatowe z granatem"
OdpowiedzUsuń